Planety
W skład Układu Słonecznego wchodzą: 1 gwiazda, 8 planet, 76 naturalnych satelitów planet (dane z połowy 2001 roku), tzw. małe ciała (planetoidy, komety, meteory) oraz gaz i pył międzyplanetarny. Zespół tych ciał astronomicznych związane są wspólnym pochodzeniem i dominującym wpływem pola grawitacyjnego Słońca. W Słońcu zawarta jest prawie cała masa Układu Słonecznego - 99,866% (bez gazu i pyłu ).
W centrum Układu Słonecznego znajduje się gwiazda - Słońce. Gwiazdę okrążają planety, które dzielimy na dwie grupy:
- regularne, planety wewnętrzne o skalistych powierzchniach - Merkury, Wenus, Ziemia, Mars;
- olbrzymy, planety zewnętrzne gazowe, będące zimnymi kulami wodoro-helowymi z domieszką cięższych pierwiastków - Jowisz, Saturn, Uran, Neptun.
Pluton, nie pasuje do klasyfikacji planet i coraz częściej zaliczany jest do planetoidy.
Orbity planet są praktycznie współpłaszczyznowe (do 7° dla Merkurego, względem płaszczyzny orbity Ziemi) oraz nieznacznie tylko odbiegają od orbit kolistych (najsilniej ekscentryczna jest orbita Merkurego).
Największe zagęszczenie tzw. małych ciał (planetoidy, komety, meteory) występuje: w pasie planetoid, zwanych również asteroidami (pomiędzy Marsem, a Jowiszem), dysku Kuipera i chmurze Oorta. Orbity planetoid, a szczególnie komet, są bardziej zróżnicowane.
Między tymi ciałami astronomicznymi występuje tzw. ośrodek międzyplanetarny, składający się z gazu (głównym źródłem jest wiatr słoneczny) i pyłu (pochodzi z warkoczy komet oraz zderzeń planetoid i meteoroidów).
W odległości 50000 AU do 100000 AU rozciąga się lodowa strefa, zwana obłokiem Oorta, która wyznacza rzeczywistą granicę Układu Słonecznego.
Pierwszą naturalną koncepcję powstania Układu Słonecznego, według której powstał on z pierwotnej materii złożonej z drobnych brył, wzajemnie na siebie oddziałujących, przedstawił Immanuel Kant. W 1796 roku Pierre Simon de Laplace zaproponował rozwiązanie, zgodnie z którym planety powstać miały z materii oderwanej na skutek działania sił bezwładności od coraz szybszej obracającego się i stygnącego Słońca.
Na początku XX wieku pojawiły się modele katastroficzne, według których wszelkim układom planetarnym, a więc i Układowi Słonecznemu, początek dają bliskie przejścia innej gwiazdy. Modele te były krytykowane, głównie ze względu na zbyt małe prawdopodobieństwo takiego zdarzenia, co wykluczało zakładaną powszechność istnienia układów planetarnych. Koncepcję zbliżoną do idei Kanta zaprezentował w 1944 roku O.J.Szmidt - opracował on model, w myśl którego układy planetarne, w tym Słoneczny, tworzą się dzięki zlepianiu się niewielkich ciał stałych.
Przyjęta obecnie teoria pochodzenia Układu Słonecznego jest dziełem astronomów amerykańskich E.Schatzmana i S.S.Huanga z 1970 roku.
Układ Słoneczny powstał z obłoku kosmicznego pyłu i gazu dryfującego w zewnętrznych rejonach Drogi Mlecznej. Około 4,6 mld lat temu obłokiem wstrząsnęła potężna fala uderzeniowa eksplodującej gwiazdy - supernowej. Gwałtowny wstrząs spowodował zapadanie się obłoku i uformował się spłaszczony wirujący dysk. W miarę zapadania się obłoku pod wpływem grawitacji, pył i gaz skupiały się w jego centrum i utworzyły gęste, bardzo gorące jądro. Drobiny pyłu w obłoku zaczęły się zlepiać w bryły i pod wpływem grawitacji zderzały się ze sobą, tworząc jeszcze większe ciała z których ukształtowały się planety. Gdy temperatura jądra stała się dostatecznie wysoka, zapoczątkowane zostały samopodtrzymujące się reakcje syntezy jądrowej - narodziło się Słońce. Gwałtowny wiatr słoneczny odegnał materię gazowo-pyłową.
Gdy formowały się planety, Słońce było tak gorące, że lód nie mógł się utrzymać w jego pobliżu i uformowały się prawie wyłącznie z materiału kamiennego, a pozostałości gazów wokół planet usunął wiatr słoneczny. Natomiast w niskich temperaturach, z dala od Słońca, planety zbudowane głównie z lodu, utworzyły ogromne lodowe jądra planet zewnętrznych oraz zdołały zachować swą materię gazową.